Co do tego wspomnianego Bractwa -> No, możliwe, że Kerin zapomniała czy coś, ale taka mała porcja informacji... Szkarłatne Bractwo to jest największy zakon/organizacja na świecie, która trzyma w szachu całe południe kontynentu: bądź swoimi własnymi siłami, bądź za pośrednictwem sił marionetkowych państewek, które opanowało intrygą/szantażem/przemocą itd.
To jest w przybliżeniu coś a'la NSDAP: skrajnie rasistowska banda, głosząca supremację jednej rasy [Suelów - klimat trochę w stylu spadkobierców Imperium Rzymskiego czy czegoś takiego; z wyglądu dobrze by pasowali do 'Aryjczyków']. Mają kosę z niemal wszystkimi poza garstką państw satelickich i 'neutralnych', ale są jednym z mocniejszych państw/podmiotów i na ten moment raczej nie do ruszenia. Należy jeszcze dodać, że jest z nimi trochę taka paranoja jak w latach 50. w USA z 'agentami komunistycznymi': wszyscy się boją, że za rogiem czają się zakonspirowani ludzie Bractwa. Wydaje się to jednak trochę bardziej uzasadnione, bo w świecie gry parę lat wcześniej agenci SB
faktycznie dokonali kilku przewrotów/próbowali ich dokonać/zamordowali wpływowe osobistości.
A tak z rzeczy o jakimkolwiek poziomie istotności to odpiszę pewnie w sobotę popołudniu, jak dojdę do siebie.