Element uszczuplenia aktywności graczy podczas rozmów uczonych jest oczywiście elementem niepożądanym. Zastanawiałem się czy nie przygotować dla graczy jakiegoś zbioru informacji do zapoznania się przed sesją.
Hmm, w sumie to może być dobra myśl. Wykluczyć drugą z postaci, które rozmawiają i pozostawić tylko tą która będzie argumentowała na rzecz tezy. Przy czym uprzednio dac graczom jakąś lekturę która by szerzej traktowała o materii sporu i opisywała argumenty nie tylko za, ale i przeciw. To pozwoliłoby graczom (jeśli mają dobrą pamięć) wstapić w miejsce wyeliminowanego interlokutora i wypowiadać kwestie, które miał on wypowiadać, przytaczając kontrargumenty. Przy założeniu, że to wiedza którą by mogli mieć ich bohaterowie. |