Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2011, 20:45   #1
Storm Vermin
 
Reputacja: 1 Storm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwu
[WFRP 2. ed.] Obrońcy Imperium - reaktywacja

Rok 2522 Kalendarza Imperium był czasem wielkiego strachu, nieskrępowanej destrukcji i upadku obyczajów, ale też niezliczonych aktów heroizmu i pobożności. Tego roku, największa horda Chaosu widziana w Starym Świecie od 200 lat, wdarła się z północy na ziemie Imperium. Sama wojna, która już została ochrzczona Burzą Chaosu, była krótka, ale mordercza i intensywna. W końcu, zjednoczony wysiłek cywilizowanych nacji z całego niemal świata zdołał wyprzeć potwornego czempiona Mrocznych Bogów, Archaona, z powrotem na targane nieustannym wichrem pustkowia, z których przyszedł.

Ale to już historia. I choć dla wielu jest ona ciągle bolesna, większość mieszkańców Imperium koncentruje się na przetrwaniu. A to jest trudniejsze niż zwykle. Trzon armii Chaosu został przegnany, lecz tysiące maruderów ciągle kryją się po lasach i górach. Hordy zwierzoludzi, rozochocone zniszczeniem i przelaną krwią, nadal są wielkim problemem. Nie wspominając już o zwykłych, codziennych trudach prostego mieszkańca Imperium, takich jak głód (normalna rzecz, gdy nie wystarcza ludzi do uprawy pól), zarazy wydobywające się z gnijących, niepochowanych ciał, czy wreszcie pospolici bandyci i rzezimieszki, korzystający z nadmiernego rozciągnięcia armii poszczególnych prowincji.

W warunkach wszechobecnej rozpaczy i poczucia beznadziei, skryty wróg powoli pogłębia swoje wpływy. Wiele kultów Chaosu przeceniło swoje możliwości i przedwcześnie wyszło z ukrycia, tylko po to, by zostać bezlitośnie zniszczonym. Tylko te prowadzone przez rozważnych i ostrożnych przywódców przetrwały, i teraz ich sytuacja jest lepsza, niż wielu chce przyznać. Niemal codziennie w ich plugawych rytuałach biorą udział nowi członkowie, wiedzieni tylko sobie znanymi motywami. Jednocześnie macki Mrocznych Bogów sięgają coraz dalej, korumpując dusze postronnych i używając ich jako marionetek. Zwykły człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy, jednak władcy Imperium doskonale znają zagrożenie. Czy więc może kogoś dziwić, że działalność łowców czarownic jest w tych niespokojnych czasach szczególnie wzmożona?

--------------------------------------------------------------------------

Przenieśmy teraz swój wzrok na Middenland, prowincję, które przyjęła na siebie całą siłę ataku niewolników Chaosu. Kilka godzin temu zapadła tam noc, i wszyscy uczciwi obywatele pochowali się po swoich domach. Jednak gdzieś w lasach tej krainy, nieopodal traktu wiodącego do Middenheim, obóz rozbiła trójka ludzi. Jeden z nich stał na czatach, wypatrując ruchu w gęstwinie puszczy, natomiast pozostała dwójka siedziała wokół ogniska. Ktoś mógłby zdziwić się, że ta mała grupka nie obawia się ujawniania swojego obozowiska, ale ów obserwator zrozumiałby ową pozorną lekkomyślność, gdyby tylko uważniej przyjrzał się tym postaciom. Jedna z nich nosiła charakterystyczny kapelusz o szerokim rondzie, a każdy, którego za młodu koń nie kopnął w głowę, wiedział, jacy ludzie noszą się w tak sposób. Jeśli ten człowiek nie był szaleńcem, ryzykującym powieszenie, to był łowcą czarownic. Wiele opowieści krążyło o wyczynach wykonujących ten zawód i nocowanie w nieprzyjaznym lesie było najmniej nieprawdopodobną z nich.

Tymczasem łowca z zafrasowanym wyrazem twarzy czytał trzymany przez siebie list. Pismo to, oznaczone kilkoma pieczęciami, napisane na drogim papierze pewną ręką, z pewnością pochodziło od jakiejś ważnej persony. oczywiście, nieładnie jest komuś zaglądać przez ramię, ale my, dla dobra opowieści, zróbmy to.

Treść listu była następująca:

Drogi Zygfrydzie,
Niejednokrotnie udowodniłeś swój kunszt i przydatność dla Innkwizycji, a także dla całej religii sigmaryckiej. posiadasz wnikliwy umysł i umiejętność właściwego ukierunkowania swojej podejrzliwości, jakże przydatne przy wykrywaniu sług Chaos. Dlatego też nie wątpię, że zlecone Ci teraz zadanie nie przerośnie twoich sił.
W znajdującym się w prowincji Middenland, liczącym 2000 dusz mieście Krefelheim, a także w otaczających je wioskach doszło do serii niewyjaśnionych zabójstw i porwań. Normalnie byłoby to zajęcie dla straży miejskiej, jednak nasi szpiedzy donosili o bliżej niezidentyfikowanym kulcie Chaosu, rozwijającym się w tej okolicy. Oczywiście, Burza Chaosu mogła równie dobrze przepłoszyć kultystów, jednak mimo to proszę, byś dokładnie się temu przyjrzał.
Jak sam wiesz, Middenland jest zrujnowany po ostatnim najeździe. Do tego panują tam nastroje przeciw - sigmaryckie. Zalecam Ci więc, byś najął kilku towarzyszy, którzy wspomogą Cię w podróży i pomogą w śledztwie. W zwykłej sytuacji członkowie Zakonu Srebrnego Młota pomogli by ci w tej misji, jednak już teraz zasoby naszej Świątyni są zbyt rozciągnięte. Mam nadzieję, że złoto, które otrzymałeś wraz z listem, wystarczy Ci na podróż i wynajęcie pomocników.
Z poważaniem,
[podpis nieczytelny]
Generał Północy.

Inkwizytor jeszcze kilka razy przeczytał list, po czym zgiął go i schował do sakwy, obok niewielkiej fortuny w złotych koronach. Po tym ułożył się do snu, rozmyślając o jutrzejszym dniu. Tak, będzie trzeba zawitać do kilku miast i wyszukać nadających się do tej pracy ludzi i nie tylko. Ale to zrobi się w ciągu następnego tygodnia, a przecież w Imperium nie brakuje łasych na pieniądze, czyż nie?

--------------------------------------------------------------------------

Witam w rekrutacji do sesji w systemie WFRP 2 edycji. Skąd słówko reaktywacja w tytule? Otóż jakieś dwa lata temu prowadziłem niezwykle podobną rekrutację, która nawet skończyła się umiarkowanym sukcesem, ale sama sesja upadła po bardzo krótkim czasie – gracze nie dopisali. Ostatnio naszła mnie chęć na ponowne wykorzystanie wykreowanego wówczas scenariusza, i stąd ta rekrutacja.

Co do konkretów - szukam 4-6 graczy, zdolnych postować przynajmniej raz na tydzień. Parę słów na temat tworzenia postaci:

Mechanika: Postacie zaczynają w drugiej profesji i dostają na starcie dodatkowe 300 PD do dowolnego zagospodarowania. Poza tym, według podręcznika – sami losujecie sobie statystyki (w kostnicy, proszę o linki). Proszę o pełną listę umiejętności, zdolności i cechy, a także wyraźnie zaznaczone rozwinięcia. Ekwipunek z obu profesji.

Część fabularna: Oprócz imienia, płci, rasy i wyglądu, proszę o historię. Nieważna, jak długa, ważne, by przedstawiła postać i powód, dla którego pomaga inkwizytorowi. Wątki osobiste, które można wykorzystać w sesji mile widziane, ale w pełni opcjonalne.

Rekrutacja potrwa trzy tygodnie, do godzin wieczornych 30.09. Wypełnione karty proszę przesłać na adres Mikolajs94@gmail.com

Jeśli o czymś zapomniałem lub macie jakieś pytania, piszcie śmiało.
 

Ostatnio edytowane przez Storm Vermin : 23-09-2011 o 15:48.
Storm Vermin jest offline