Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2006, 14:35   #102
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Tymczasem Benedykt Ressiere, jak na prawdziwego męża przystało, łzy swe starał się ukrywać. Lecz w chwili, gdy młody Medyceusz skończył swą wypowiedź, w oczach mężczyzny pojawił się gniew, złość, irytacja...
- Nie wiem! Nie wiem, nie wiem- nie dowiedziałem się, w tym jest cały problem, Medyceuszu! To właśnie jest koszmar, który dręczy mnie co noc, to jest powód tej całej klątwy i choroby, Bóg nie wybaczy mi grzechu niewiedzy, nie w tym wypadku...- powoli złość ustępowała, a jej miejsce na twarzy podróżnika powoli zastępował smutek.
- Widzę, iż do pańskiej towarzyszki dotarła jakaś przesyłka, tak więc- odszedł krok do tyłu i skłonił się dość nisko- Żegnam i mam nadzieje, iż nasze drogi jeszcze wiele razy się skrzyżują.
Benedykt odwrócił się na pięcie i dystyngowanym, acz szybkim krokiem zniknął po chwili za jednym z fantazyjnie przyciętych krzewów. A myśli w głowie Vincenza zostały same...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline