W końcu mag doprowadził ich do gorszej dzielnicy miasta.Zatrzymał się i powiedział:
-Słuchajcie,tu łatwo doprowadzić do bójki.żyją tu najgorszę mędy w mieście-nie wychylajcie się,chodzcie za mną i pilnujcie sakiewek-po czym ruszył dalej.
Nie długo później,wszystcy znależli przed dość dużą karczmą.Na szyldzie narysowany był duży zaostrzony kieł,a nad nim napis "Smoczy Kieł".
-Wchodzimy-szepnął półelf-pamiętajcie udajcie się do pokoju na górze,ja tu zostane i popilnuje by nikt was nie śledził,pamiętacie który to pokój-tylko tak lub nie -dodał szybko |