Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-09-2011, 21:39   #19
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
a klucz do niego stanowi słowo: komercja.
Niektórzy chyba zapomnieli, że książki wydaje się DLA PIENIĘDZY. Po to istnieją i działają wydawnictwa (tak jak każda inna firma), aby ZARABIAĆ. Śmiem twierdzić, że spora cześć autorów owych dzieł, ma podobne pobudki, ponieważ pisarstwo to ich praca, a pracuje się DLA PIENIĘDZY. Znacie to:

Cytat:
ta piosenka jest śpiewana dla pieniędzy.
Komercyjnie, znaczy zarobkowo i skoro wydaje się i pisze takie książki a nie inne, to znaczy ze ktoś je kupuje -> czyta -> daje zarobić wydawnictwu/pisarzowi. Dlaczego ww mieliby robić to w czynie społecznym?

Ja na ten przykład, mogę bezwstydnie zadeklarować, że pracuje 100% komercyjnie i dobrze mi z tym. Sesje prowadzę w czynie społeczny, Choć jak ktoś zechce mi za to zapłacić, to gwarantuje pełną komercyjność, w imię zasady "Klient nasz Pan". Serio. Jestem otwarty na propozycje. Chętnym podam nr konta na PW.

Do artykułu się nie odniosę, bo nie ma do czego a i nie czuje się kompetentny. Ja w większości lobię to, co autor nazywa "gniotem" i też mam w zadku, co kto o tym myśli. Aczkolwiek poglądy, za drobną opłatą też mogę zmienić. Pełna komercha, a co!
 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem