Zacząłem pisać KP i nijak mi glina nie wyszedł. Będzie próba załapania się jako BOPE (to wina autora rekrutacji, że dopuścił elitarną jednostkę z logiem czaszki i wymarzonym sprzętem oraz pragmatycznym podejściem typu kulka w łeb do gry).
Jak ich nie kochać?
Do knucia zawsze jestem chętny.