Ahoj, Czaszki.
Optuję za turą 7-3, z większą częstotliwością miałbym problem.
Ogólny zarys postaci plus sugestie odautorskie:
Cytat:
Raimundo Cassio Americo a. USA
rok urodzenia:1984
stopień: 1º tenente (odpowiednik porucznika)
pochodzenie: na pierwszy rzut oka widać, że to bladoskóry japiszon z zakichanych Cariocas
wzrost: 187 cm
masa: dobre 92 kg w słusznych proporcjach
specjalizacja: trudna do określenia. Drużynowy psycholog-śledczy, czasem negocjator, często po prostu karabin szturmowy i ogień zaporowy. Jego zwyczajową pozycję jest dwójka, czyli za zwiadem, a przed dowódcą.
fakty i półfakty:
- pies na baby
- studiował w Stanach (stąd ksywa)
- uchodzi za wykształciucha, sam jednak stara się raczej o opinię kompana do picia i zabawy
- ktoś mu kiedyś przerobił buźkę nożem - teraz wygląda jak półuśmiechnięty czubek. I gadają, że była to kobieta.
- jego brutalność wobec przesłuchiwanych jest już przysłowiowa
- ma problemy z familią. Po pochodzeniu można się domyślać, że rodem z telenoweli.
- dobrze pracuje w zespole, grupowy taktyk
- dość energiczny, często dusza towarzystwa
- albo go lubisz, albo uważasz za sukinsyna
- nie ma przystojnej twarzy, tylko przystojną gębę
- praktykujący katolik, jego bliski krewny jest księdzem
- wiecznie chodzi w lustrzankach. Generalnie lubi tandetne zagrywki mające wywoływać wrażenie.
życie prywatne: nie chwali się nim.
|
Biorąc pod uwagę z jakimi lastinnowymi wyjadaczami przyszło mi się bawić, na pewno będzie ciekawie. Have fun