Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2011, 14:22   #205
arm1tage
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Post wisi.

Poezja: Gałczyński, za Irmfrydem .

Wykorzystano też fragment prozy Jorge Luis Borges'a w moim własnym, nieudolnym przekładzie.

Termin dla Armiela i Kovixa: 14.10.2011. Krótko, ale właściwie posty tym razem mogą być nawet krótsze i zawierać wasze pomysły co dalej. Istnieje conajmniej jedna droga wyjścia (choć ryzykowna) i to Wy musicie na nią wpaść. Podpowiedź: dokładnie przeczytać mój poprzedni post z opisem hali.

Choć oczywiście najchętniej widziałbym w postach waszą wizję tego, co właściwie przeżyliście w środku. Od razu powiem, że nie odpowiem na żadne dodatkowe pytania co było/stało się wewnątrz tego pomieszczenia w sercu. Mój dzisiejszy post musi Wam wystarczyć.

Inni Gracze: reguły jak w poprzednim komentarzu.
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline