Zamieściłem krótkiego posta, przepraszam, ze dopiero teraz...
Kurt nie zamierza przeszkadzać Alicji, wybiera nawet taki stolik, aby zminimalizować przypadkowe spotkanie np. w drodze do bufetu / toalety. Piłka leży więc po stronie Alicji i/lub Przypadku
Jeżeli nie padnie żadne ustalenie co do telefonu do Astrida, to Kurt go wykona - ograniczając się do minimalizmu w wypowiedziach i udzielanych informacjach. Chce oczywiście na samym początku rozmowy dowiedzieć się w jakim celu mag dzwoni.
Wyraźnych planów na resztę dnia nie ma - jakiś relaksujący basen czy coś.