Grupa I
Dummerka, uśmiecha się absolutnie szczerze, tyle że kpiąco. Zagwizdała przeciągle, w jakiś przenikliwy sposób... nikt nie podniusł nawet głowy znad stolika... Jednak jak z podziemi wyskoczył jakiś obszarpany elfi chłopak, który zdawał się pełnić tutaj rolę posługacza. Przynagliła go do siebię gestem dłoni poczym wyszeptała do niego kilka cichych słów. Podniosła się wysoko i głośno rzekła:
-Tylko szybko! Dostaniesz za wykonanie tego ważnego zadania całe 10 smoków. Zmierzwiła mu włosy dłonią, spojrzała na was i omal nie wybuchła śmiechem.
Chłopak podszedł do was i spojrzał na was w wyczekujący sposób.
__________________ Arriving somewhere but not here |