Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2011, 11:46   #29
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Alaron, fizykiem nie jestem, jedynie hobbystą, pewnie tak samo, jak Ty, pewnie czytamy identyczne książki. Przecież napisałem wyraźnie, ze teorie kwantowe, a jest rozmaitych całkiem sporo, zajmują się jednymi sprawami, zaś teoria grawitacji innymi. Obydwie nie są teoriami wszystkiego, co także napisałem, i jeśli badasz oddziaływanie jakichkolwiek ciał na przykład, to ktorąkolwiek teorię zastosujesz, nie uzyskasz poprawnej odpowiedzi, jedynie ewentualnie baaaaaaardzo przybliżoną. Jeśli którakolwiek teoria dawałaby idealne wyniki, to byłaby siła rzeczy teorią wszystkiego. Oczywiście wtedy automatycznie oznaczałoby, że obejmuje także wszystkie siły. Ani teoria grawitacji, ani model standardowy tak nie robią. Czyli nie zgadzasz się ze mną co do czegoś, czego nie napisałem. Natomiast nie pisałem ani słowa na temat sklejania obydwu teorii, także przy tej sprawie też nie możesz się ze mną nie zgadzać.

Co do reszty. Obydwie teorie dają inne odpowiedzi na pytania, ponieważ zajmują się kompletnie innymi zjawiskami w kompletnie innych skalach. Co więcej, obydwie teorie potwierdzają się niesamowicie co do dokładności. Oczywiście wyłącznie przejmując określone warunki. Pozwolę sobie zacytować Lee Smolina „Trzy drogi do kwantowej grawitacji” str 18-19.

Przywołane wyżej teorie różnią się bardzo w założeniach dotyczących relacji między obserwującym, a obserwowanym. W szczególności założenia przyjęte przez mechanikę kwantową różnią się znacząco od założeń teorii Newtona. Problem polega zaś na tym, ze choć teoria kwantów wprowadziła radykalnie nowe podejście w tej konkretnej kwestii, nie zmieniła nic w starek odpowiedzi Newtona na pytania dotyczące przestrzeni i czasu. Coś zupełnie przeciwnego miało miejsce w przypadku teorii względności Einsteina, w której radykalnej zmianie uległo pojęcie przestrzeni i czasu, a niezmieniony pozostał newtonowski obraz relacji pomiędzy obserwującym a obserwowanym. Każda z tych dwóch teorii wydaje się częściowo prawdziwa, ale obie niosą też bagaż założeń płynących ze starej fizyki, i to właśnie czyni je wzajemnie sprzecznymi.

Michał Heller, II rozdział „Kosmologii kwantowej” także opisuje owa trudność.

Nieliniowość ogólnej teorii względności pozostaje w głębokim kontraście z liniowością mechaniki kwantowej. Wszelkie próby połączenia tych dwóch teorii w jedną prowadzą do dylematu: czy zrezygnować z liniowości, czy z nieliniowości? Równania nie mogą być równocześnie liniowe i nieliniowe. Albo ogólna teoria względności, albo mechanika kwantowa musi zrezygnować z cechy, która dotychczas zapewniała tej teorii nieprzerwany ciąg sukcesów. Czy nie ma wyjścia z tego dylematu?

Autor konkluduje te rozważania.

Wydaje się, że powinniśmy szukać całkiem nowej matematyki.

Oczywiście wybrałem niedługie cytaty zapraszając na znacznie szersze wyjaśnienia do ww. pozycji oraz innych, które pewnie czytujesz, skoro interesujesz się wspomniana tematyką.
 
Kelly jest offline