Tym bym się mniej przejmował (posta można edytować nawet jak pojawi się kolejny); ważniejsza jednak jest kwestia wejścia na naradę Samuela (a to jest właśnie w Twojej części posta).
W zasadzie jestem przeciwnikiem takich rewolucji - jednak tutaj zarówno jest nas grających sporo (i mam nadzieję, że tyle dotrwa do końca sesji), z drugiej strony - to spotkanie i rozmowa jest swoistym zawiązaniem akcji i po prostu wolałbym, aby wszyscy na niej byli (z co najmniej trzech powodów
)