Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-10-2006, 00:32   #33
Harv
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
Harvey

Harvey, gdy spostrzegł napis na karabinie Mike'a, zdębiał. Odwrócił się dyskretnie od snajpera, aby ten nie zauważył jego zniesmaczonego wyrazu twarzy. "Nie no, u tego faceta to już jest dewiacja! Żeby na narzędziu śmierci kazać wygrawerować imię "dawcy życia"!! Na następną misję przyjdzie pewnie z kolczykiem - różańcem w penisie." Obudził się w nim konserwatywny duch, w którym został wychowany.

Miał coraz większą niechęć do "Księżunia", ale pomyślał: "Kurcze, ale to jest najlepszy snajper w garnizonie. Poza tym prawdziwy Jezus mówił, aby miłować nieprzyjaciół, więc dobrze, od teraz mimo tego, że go nie lubię, będę go chronił przede wszystkim. Reszta ma jeszcze szansę na zbawienie, ale on, z takim totalnym brakiem szacunku i pychą, sam się prosi o piekło." Zasmucił się jeszcze bardziej, ale postanowił, że wytrwa w tym zamiarze.

Gdy usłyszał transmisje Mike'a, jego twarz rozpogodziła się lekko. Sam by wydał podobne zalecenia, ale po prostu Księżulek myślał szybciej... Mike ma rację. Idźmy dalej w ustalonym szyku. Nie ma co tracić czasu. Trochę głupio mu było po zadaniu pytania, czy chcą poczekać, aż za drzwiami się uspokoi. Faktycznie, za długo służył w tej jednostce, aby mieć wątpliwości co do tego, że ci ludzie nie boją się żadnego niebezpieczeństwa.
 
__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Harv jest offline