Kovix - ja cię proszę - znane i renomowane? Jestem dość inteligentny aby odpalić google i te znane, renomowane wynaleźć. Pytanie, czy dwadzieścia złoty za kawę w StarymBuksie warte jest wydania - zwłaszcza, że kawę tej sieci mogę równie dobrze wypić w Nowym Jorku, Pekinie czy Lionie...
Podobnie jak można na kawę i piwo wpaść do Radissona, bo jak twierdzą złośliwi Hilton dopiero się buduje...
A kawę piernikową wypijam tylko w Wiedniu, w małej knajpce nie opisanej w żadnym przewodniku...
Czy browar w podziemiach rynku jeszcze jest? Bo grypsologia zaginęła wśród Polaków...
Dla mnie możemy nawet siedzieć w jakiejś budzie pod torami kolejowymi... jak na zamknięcie ostatnim razem.