Post już... jest.
Niestety
Felidae ma trochę kłopotów zdrowotnych, ale jakoś to pociągniemy
Radioaktywny na PW wkrótce podeślę ci opis znalezisk, które udało się zidentyfikować.
Teraz trochę o sytuacji... zombie atakują. Jeśli chodzi o garnizon, to w walkę wdał się chaos, każdy walczy na własny rachunek. Uniemożliwia to Drogbarowi ( i nie tylko jemu ), korzystanie z broni/czarów obszarowych, bo każdy taki atak rani zarówno wrogów jak i sojuszników.
Na oko nieumarłych jest około 4-4,5 raza więcej od obrońców.
Erazm upadł, Radioaktywny & Buka, zdecydujcie w komentarzach które z was ( a może oboje), spróbuje ocalić zaklinacza.
Vantro & Felidae, u was truposzów mniej, ale i tak jest ich sporo.
I wszyscy... pamiętajcie o warunkach panując podczas tej nocy: ciemno jak w zadku u murzyna, leje jak z cebra, wieje porywisty wiatr i walą pioruny.
Idealne warunki na bezstresową potyczkę
Na posty czekam do
21 X