A nie dałoby się znieczulić i Drowa i Człowieka, przywiązać ich do krzeseł i potem podyskutować?
Bardziej na poważnie, to moim zdanie Elfka powinna była zdzielić w mordę człowieka. Bo sytuacja nieco patowa, zwłaszcza jeśli elf trzymał za rączki Drowa (zresztą to musiałoby być ciekawe *-* /wyobraźnia działa/).
Poza tym zgadzam się Lilith, oddawać miecz Drowowi po tekście "zabawmy się z szumowiną" to średni pomysł. Zwłaszcza, że on całą ta sytuację mógł widzieć jako przemyślaną akcję polegającą na dorwaniu go. ;]