Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2011, 19:24   #1
Cohen
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
[Wiedźmin] Cośtam cośtam kampania

No właśnie. Skończyłem właśnie coś w rodzaju prologu do niej, w trakcie którego wypadła bodaj połowa graczy z początkowych dwunastu. Nie powiem, żeby mnie to zdziwiło, przeciwnie, nawet to wyprorokowałem.
Tak czy siak, została mi szóstka. Ale za to jaka!
Toteż niniejszą rekrutacją chcę wam dać szansę na spełnienie życiowych marzeń i odnalezienie sensu życia poprzez dołączenie do nich i grę u mnie. Nie musicie dziękować. No dobra, musicie, ale tylko trochę, to krępujące.

Techniczne bzdety, wrzucam z poprzedniej rekrutacji.

Świat: moja wizja Wiedźminlandu. Mój Wiedźminland jest brudnym, siermiężnym, brutalnym światem. Panuje prawo pięści, nic nie jest czarne lub białe, a życie nie szczędzi ludziom kopniaków. I co tam sobie jeszcze wymyślę.
Jeśli chodzi o realia, to trzymamy się XIII-sto wiecznej Europy. Żadnych Arabów, Azjatów czy innych mudżynów i tego typu rewelacji.
Jednak nie traktujcie tego jak świętości, w końcu u Sapkowskiego było i ciemne chłopstwo i inżynieria genetyczna, także jest to bardziej wyznacznik, niż przykazanie.

Nomenklatura: dość istotna, jeśli chce się zachować wiedźminowy klimat. Trzymamy się nazewnictwa nordycko-niderlandzko-celtycko-słowiańskiego jeśli chodzi o imiona postaci (krótko: np. Jan Bekker czy Stefan Skellen są cacy, ale Stanisław Kowalski jest be), natomiast w kwestii nazewnictwa miejsc, róbta co chceta, zniosę nawet wariacje nt. Starych Pup.

Postacie: początkujące, w sensie dość młode i mające raczej więcej przed sobą, niż za sobą. Nie musicie wybierać archetypu, profesji, klasy (czy jak tam to nazwiemy), ale proszę o tworzenie grywalnych postaci, czyli różnym
sklepikarzom, kowalom i gospodyniom domowym mówię nie. Chyba, że to obwoźny sklepikarz-mag, kowal-wojownik bądź gospodyni domowa-szpieg. Ale lepiej zwykłe ludki fantasy.

Mechanika: jakaś będzie. Jeśli będzie potrzebna.

Zdecydowałem, że mechanikę dostosuję do własnych potrzeb, w związku z czym wiele z tą z podręcznika wspólnego nie będzie miała. Oto ona:

CECHY

- CIAŁA - Kondycja, Poruszanie, Siła, Zmysły, Zręczność
- DUCHA - Intelekt, Ogłada, Wola

UMIEJĘTNOŚCI

akrobatyka
alchemia
astrologia
charakteryzacja
czytanie i pisanie
czytanie z ruchu warg
dociekliwość
dowodzenie
dyplomacja
ekonomia
empatia
etykieta
fałszowanie
geografia
górnictwo
hazard
jeździectwo
języki
koncentracja
kupiectwo
modlitwy
magia
nasłuchiwanie
pływanie
polowanie
powożenie
przemawianie
przenikliwość
przeszukiwanie
przetrwanie
rybołóstwo
rzemiosło (np. kowalstwo, rymarstwo),
rzezanie mieszków
rzucanie
skradanie
spostrzegawczość
strzelanie
szacowanie
sztuka (komponowanie, malarstwo, etc.),
taktyka
tortury
tropienie
unieszkodliwianie pułapek
unik
uzdrawianie
walka bronią
walka wręcz
wiedza
wigor
włamywanie
wspinaczka
występy
zastraszanie
zbieranie informacji
zimna krew
znaki wiedźmińskie,
żeglarstwo

Zarówno cechy jak i umiej. mogą przyjąć następujące wartości: kiepski (1), średni (2), dobry (3), świetny (4), legendarny (5) - cyfra w nawiasie to koszt w punktach.

Ponieważ postacie mają być raczej na początku kariery, maksymalny poziom cechy/umiejętności to dobry.

Punktów do rozdzielenia macie:
- cechy (każda bazowo jest na poz. kiepskim) - 8
- umiejętności - 35

Umiejętności kupować trzeba poziomami, czyli jeżeli chce się mieć coś na poz. dobrym, to trzeba kupić wcześniej kiepski i średni, co daje całkowity koszt 6 pkt. (1+2+3)
Cechy wykupuje się 1 pkt.= 1 poz.

Mam nadzieję, że to zrozumiałe. Jeśli nie, pisać, wyjaśnię.

Karta postaci:
- historia - jakaś tam, szczerze mówiąc nie chce mi się czytać elaboratów na 5 stron A4; ma być krótko i treściwie, kim jest, jaka jest i co robi
- ekwipunek - dowolny, w granicach rozsądku (tylko nie rzucajcie się wszyscy od razu na arystokrację, w końcu taki zwykły najemnik też zapracuje na dobry sprzęt)

Częstotliwość postowania: 1 post/2 dni; same posty wolę krótsze i konkretne, niż rozwlekłe gawędy, z których nic nie wynika.

Rekrutacja potrwa co najmniej tydzień, jak sądzę.

Aha, ponieważ parszywa szóstka to same rębajły, wyżej punktowane będą postacie w rodzaju bardów, kapłano-medyków, złodziei i takich tam. Druidów niet. Wiedźmini po konsultacji ze mną - maksymalnie jeden, w sensie jest jedno miejsce dla wiedźmina.

Przyjmę do pięciu osób.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"
Cohen jest offline