Mam pytanie. Nawet nie jedno.
Pierwsze z nich dotyczy samej profesji.
Czarodziej musi posiadać 12 znanych zaklęć. Problem polega na tym, czy uznajesz "czary bazowe", takie jak czytanie w myślach, czego potrafił dokonać każdy czarodziej w Sadze.
No, może prócz totumfackiego Vilgefortza, będącego kompletnym amatorem i Ciri, dopiero co rozpoczynającej szkolenie.
Owa kwestia rodzi kolejną wątpliwość.
Co prawda, wnioskować można na podstawie stwierdzenia, iż sesja będzie epicka, a postacie wrzucone w epicentrum wydarzeń zdolni będą dokonać istotnych zmian na Kontynencie, że mamy tworzyć postacie ponadprzeciętne.
Do jakiego stopnia?
Ja, w swojej sesji używałem porównań do powszechnie znanych postaci (gdzie miały być nieco słabsze od Lamberta).
Trzecie z pytań dotyczy samego obecnego osadzenia zdarzeń w świecie.
Rozpoczynamy, mniej więcej, w miejscu zakończenia Wiedźmina 2 Zabójcy Królów. Potrzebuję doprecyzowania. Spoiler
Po stronie Vernona Roche'a, podczas ratowania Triss, Temeria została rozebrana między trzy królestwa, z czego Kaedwen zbliża się do tytułu hegemona, jeśli żyje Henselt.
Jeśli nie żyje, Redania jest najpotężniejszym państwem.
W przypadku ocalenia Anais przez Geralta, nie dochodzi do rozbioru.
Po stronie Iorwetha, po pomocy dla Triis, Redania jest największą siłą rozbiorową.
Więcej zakończeń nie znam. Koniec spoilera
Dlatego też prosiłbym o nakreślenie politycznej sytuacji Kontynentu, co jest dość istotne, jak mi się zdaje.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |