Ja pamiętam natomiast ze 'Światła i Cieni', że drowia młodzież lubi zabalować oraz urządzać orgietki - tam muzyka, zwłaszcza "narkotyczna" na pewno się przyda. Poza tym drowie społeczeństwo jest społeczeństwem klasowym i tak samo jak każda inna i tam szlachta urządza przyjęcia etc. Muzykanci zawsze są potrzebni; a ponad to bardowie bardzo często służą za szpiegów. Natomiast najprawdopodobniej musiałby to być bard, nie bardka, bo jest to jednak podrzędna praca, więc przeznaczona dla mężczyzn. Ewentualnie można stworzyć bardkę-pseudokapłankę, która specjalizowała by się w muzyce "mszalnej", w czasie rytuałów ku czci Lolth. |