Cytat:
System ma być w założeniu czystym Sci-Fi bez jakichkolwiek elementów fantasy, parapsychizmu i paranormalnych. Pozbawiony będzie również „ostatecznego” wroga zagrażającego istnieniu świata (np. Chaos, Moloch).
|
Zaraz, moment. Zjawiska paranormalne i moce psioniczne to jak najbardziej Sci-Fi. No i szansa na to, że jest jakiś ostateczny wróg jest całkiem spora. A to komuś nie podoba się Imperator Palpatine, a to innemu ci wredni anarchiści. Zawsze jest jakiś wróg. Czy ostateczny? Po porażce Imperatora nie sądzę, żeby szybko pojawił się jakiś nowy Imperator, więc można powiedzieć, że był to ostateczny wróg w pokoleniu rebeliantów (no ja to fanem Star Wars to nie jestem, ale chyba ty jesteś).
Innymi słowy chcecie tworzyć Superduperhard SF z inspiracją Star Wars. Jakoś mnie to nie zachęca... za to zachęca mnie to:
Cytat:
Przedstawiciele obcych form życia mają wychodzić poza stereotypowe archetypy, mają być dla ludzi inni, obcy, a także niezrozumiali. Ich anatomia ma odbiegać od wyeksploatowanej w systemach RPG postawy humanoidalnej. Wygląd i rozumowanie innych form życia różnią się od ludzkich, gdyż wyewoluowali w innych warunkach. Formy nie przypominają także ras, które występują już w systemach RPG. Żadnen gatunek ani frakcja nie jest w założenia „zła” lub „dobra”, dochodzi między nimi zarówno do konfliktów jak i do współpracy.
|
Chciałbym poczytać o tych waszych obcych formach życia. Widziałem wiele istot o anatomii odbiegającej od postawy humanoidalnej i choć to wszystko interesujące to równocześnie autor musi pomyśleć o fabularnym zastosowaniu. To trochę by było smutne, gdyby super oryginalni kosmici byliby wyłącznie antagonistami, prawda?