Muszę przyznać, że jestem nieco zaszokowany Waszą decyzją o zamknięciu sesji. Grało mi się naprawdę dobrze, B&B wciągnęło mnie na dobre i urzekło swoim unikatowym zestawem problemów do rozwiązania, które rodziły kolejne problemy; pytań, które rodziły kolejne pytania. Tak naprawdę nie zarysowaliśmy nawet wierzchu intrygi i przygody w ogóle. Odczuwać w takiej sytuacji mogę tylko żal i niesmak po kolejnej "zdechłej" sesji.
Mało optymistyczne słowa na koniec, ale cenię sobie bycie szczerym, bez słodzenia. Cóż... pozostaje mi tylko podziękować wszystkim za grę i życzyć, by podobne "coś" się nie przytrafiło więcej.
Pozdrawiam,
Micas
__________________ Dorosłość to ściema dla dzieci. |