Harpownik - Niech to bóstwa wszystkie wezmą...- wymruczał Harpownik, poczym mocnym i szybkim ruchem ręki złamał drzwiczki szafy. Niech to cholera weźmie, nie znajdzie tu nic...
Odszedł od szafy, zaczął rozglądac się w okolicy. Może ten humanoidalny stwór coś znalazł? - I jak, ludzka istoto? Znalazłeś coś?- odezwał się Harpownik wchodząc do pomieszczenia, w którym Xavier zaczynał swoje eksploracje.
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |