Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2011, 21:07   #1
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Byle Do Przodu!

[media]http://www.youtube.com/watch?v=aU2eGTlvxfQ&feature=related[/media]

Wyścig rozpoczyna się tutaj, na obrzeżach niewielkiego miasteczka Reims!

To miasto jest obecnie jedną z największych osad dwarfów na powierzchni w promieniu wielu kilometrów. Założyli je ludzie, farmerzy zajmujący się uprawą winorośli. Dwarfy osiedliły się tu ze względu na różne ciekawe napoje, które można z owych winorośli zmajstrować... Przegoniły stąd elfy, które na rozległych polach uprawiały swoje... zioła. Dziś region słynie z produkcji tzw. szampana oraz różnych jego mocnych, dwarfich odmian [z czego najmocniejsza to zwany pieszczotliwie szamban, zdolny powalić pułk dwarfów].

Z tego miejsca wybrani śmiałkowie rozpoczną niesamowity wyścig dookoła świata. Są przedstawicielami różnych ras i zajmują się różnymi profesjami. Kto wygra ten wymagający determinacji, sprytu, siły, wytrzymałości i szczęścia wyścig?!

.HIS mesmerizing gaze . by =sakimichan on deviantART
- Witajcie! Mam na imię Elsevir, jestem przystojny i poprowadzę ten program...
W tle słychać: Lol!
- -.-...A to jest Keeshe... ona też poprowadzi ten program...
http://republika.pl/blog_pj_4429002/6501033/tr/2.jpg
Drowka stojąca obok kiwa obojętnie ręką.
- I czego tak świecisz tą gołą klatą? – prychnęła na elfa.
- Nasz sponsor, mg, płaci mi za to premię! Zresztą niemal o to samo mógłbym spytać ciebie...
- To się nazywa de-kolt, prostaku!!!
- A już myślałem, że drowy są tak zacofane w ewolucji, że mają płuca na wierzchu!...
- Lubię elfy – stwierdziła Keeshe, bawiąc się sztyletem. – Smakują jak lembas...
- [kropelka] PRZEDSTAWMY TERAZ NASZYCH ZAWODNIKÓW!...
Keeshe zagwizdała głośno, zaglądając na listę trzymaną przez Elsevira.
- Jak Lolth kocham, niezły skład się uzbierał! – słodki, zły uśmieszek.
- Przestań!!! – zaczerwieniony elf schował listę przed jej wzrokiem.
- Jakby ich trochę wytresować to moglibyśmy cyrk założyć i dorobić, Lol[th]!
- Dość!!!
- Na pewno? Mam wprawę w tresurze...~_^ - mrugnęła drowka, trzaskając ze swojego wężowego bicza.
- Hyh! – żachnął się elf.

I tu wasze wejście!
Zebraliście się przed [przystojnym, półnagim] elfem i drowką. Spoglądacie na siebie nawzajem. Na elfa. Na siebie nawzajem. Na dekolt drowki. I znów na siebie nawzajem.

- Witajcie! – powitał was sympatycznie i entuzjastycznie przystojny, półnagi elf Elsevir. - Za kilkanaście minut rozpoczniecie wyścig dookoła świata! Zmierzycie się z przeciwnościami losu, oraz z rywalami, a konkurencja jak widać jest duża! Możecie między sobą współpracować, ale pamiętajcie, że zwycięzca może być tylko jeden! Czeka na was dwanaście zadań do wykonania – będą to także objazdy, na których możecie wybrać jedno z dwóch zadań. Jeśli w zadaniu zaznaczone jest, iż pewne działania są niedozwolone, wykonanie ich grozi karą w postaci jednej dodatkowej tury do odczekania. Aha, i mamy zespół wyszkolonych medyków [stażyści] w razie wszelakich wypadków... no i licencjonowanego doktora!

http://www.gry-online.pl/Galeria/Htm.../701538187.jpg

- Przed wami, przy słupkach oznaczonych barwami wyścigu, znajdują się koperty z pierwszymi wskazówkami! – mruknęła Keeshe. - Oczywiście mam nadzieję że wszyscy umiecie czytać ten starożytny język demonów [Lol]...



- Spoko, taki joke od naszego sponsora, do kopert są dołączone słowniki... – pocieszył Elsevir. - Przeczytajcie wskazówki i ruszajcie! Tak więc... Jesteście gotowi?!
- Świat, przygoda i głodne potwory czekają na was!
- Powodzenia! Podróżujcie bezpiecznie!...
- Ajhołp judaj! – pomachała Keeshe.
Elsevir skrzywił się.
- Co?... To po drowiemu „powodzenia”! – wzruszyła ramionami Keeshe.
- START!!!

No i zaczęło się. Rzuciliście się po wskazówki. Odczytywaliście je prędko.
„Jedźcie konno do wioski Epernay. Na rynku głównym odnajdziecie kolejną wskazówkę”.
Stajnie są nieopodal, a transport tym razem darmowy!
- No to łapcie za konia i jazda!~_^ - Keeshe.

Browsing deviantART
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline