Ahoj!
A ja nie mam ani chomika, ani łysola, ani wilczycy!
Mój bohater to niziołek, Nevis. No wiecie: mały, bosy "skrzat"
Przyjaciele mogą na niego liczyć, wrogowie... Nie bardzo. Przeciwieństwo Tomisława - mały i rozumny.
To samo co Anonim, nie wiem co może mnie spotkać dalej.