Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2011, 23:15   #7
Cartobligante
 
Reputacja: 1 Cartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodzeCartobligante jest na bardzo dobrej drodze
Nie minął tydzień od czasu gdy straż miejska wyniosła z aldersburskiego ratusza zwłok rajcy, którym miał się zająć. Javler siedział w głównej sali karczmy “Pod Czarnym Kogutem” oczekując na Jakuba Lentke, od którego miał otrzymać instrukcje odnośnie dalszej działalności w mieście. Lentke, o ile naprawdę tak się nazywał, pracował w dla magistratu i to on wydawał Straussowi dyspozycje w czasie jego pobytu w Aldersburgu. Zwyczajowo spotykali się na początku tygodnia, jednak tym razem minęły już trzy dni a po Lentke nie było ani śladu. W końcu któregoś wieczora urzędnik zawitał do karczmy. Podszedł do stołu, przy którym siedział Javler rozejrzał się dookoła i rzekł:

- Za dużo tu ludzi. Porozmawiamy u ciebie.

Javler wstał od stołu dopijając ostatni łyk kupionej wcześniej gorzałki, odstawił kufel na stół i sięgnął do kieszeni po klucz do izby.

- Skoro tego wymaga sprawa, to mieszkam na piętrze. - powiedział ze stoickim spokojem.

Zaraz też ruszył w stronę schodów by po chwili zasiąść w ciemnym pokoju. Kiedy już znaleźli się w pokoju Straussa, urzędnik zamknął drzwi uprzednio rozglądnąwszy się nerwowo po korytarzu po czym podjął wątek:

- Mamy nowe rozkazy z góry. Nie wiem czemu ale musimy zwinąć całą naszą operację w Aldersburgu i to w ciągu dwóch tygodni. Po upływie tego czasu masz się udać do Middenheim do zajazdu “Srebrna Gęś” gdzie odnajdziesz człowieka nazwiskiem Falkenberg. Od niego otrzymasz swój następny przydział. Zanim jednak opuścisz Aldersburg będę miał dla ciebie jeszcze jedno zlecenie. Jakiś czas temu w mieście doszło do kilkunastu morderstw. Zabójca w dalszym ciągu pozostaje naw wolności. Z tego co udało mi się ustalić do tej pory wynika iż głównym podejrzanym w sprawie jest niejaki Klaus Veller, jedyny syn Felixa Vellera, najbogatszego z tutejszych kupców. Chłopak zaginął jakiś czas temu. Odnalezienie go to obecnie twój priorytet. I żeby nie było zbyt łatwo działamy pod presją czasu. Przebywasz tu wystarczająco długo by wiedzieć co miejscowi gadają na temat młodego Vellera.

- Owszem, sprawa młodego pana Vellera jest mi dobrze znana. Wiele się rozpowiada po karczmie, na pewno rozumiesz co mam na myśli. - Spojrzał kątem oka na swego rozmówę, jakby szukając potwierdzenia wypowiedzianych przez siebie słów. Urzędnik ciągnął dalej.

- Bez względu na to czy prawdą jest, iż para się czarną magią czy też jest to stek bzdur rozpowiadanych przez gawiedź faktem jest, że miesiąc temu rada miejska posłała po sigmarycką inkwizycję. Spodziewamy się jej za półtora tygodnia. Kiedy już tu przybędą trudno będzie prowadzić poszukiwania a jeszcze trudniej uniknąć ich zainteresowania. Dlatego jeśli nie uda się do tego czasu dopaść Vellera możesz zmywać się do Middenheim, misja będzie uznana za niewykonaną. Interesujemy się Klausem z jeszcze jednego powodu. Poinformowano mnie, że posiada pewien dokument, który nasi mocodawcy chcą zdobyć. Przedstawia on dla nas ogromną wartość i gdy tylko odnajdziesz tego człowieka musisz uzyskać od niego wszelkie informacje w tej kwestii. Nie jest przy tym istotne jakich środków w tym celu użyjesz.

- Czego ma dotyczyć ten dokument? Czego konkretnie mam szukać? Może mieć przy sobie przecież różne świstki... - wtrącił Javler.

- Nie wiem co zawiera. Powiedziano mi tylko, że ma postać skoroszytu oprawionego w barwioną na czerwono skórę, grubego na kilkaset stron.

- Rozumiem. Czy mam działać raczej dyskretnie czy otwarcie, zanim pojawią się tutaj Inkwizytorzy? I jaki stosunek do całej spawy ma Rodzina Państwa Vellerów?

- Co do dyskrecji to jak zawsze powinna być ona twoim priorytetem. Kiedy sigmaryci pojawią się w mieście i zaczną węszyć wcześniej czy później dowiedzą się o każdym, kto zbyt natarczywie rozpytywał o zaginionego. A wtedy lepiej będzie dla ciebie jeśli w tym czasie będziesz daleko stąd. Jeśli idzie o stosunek rodziny Veller do tych oskarżeń to oczywiście wszystkiemu zaprzeczają. Być może wynajęli kogoś do poszukiwań. Od kilku dni pewien człowiek rozpytuje po mieście o Klausa. Nie wiem jeszcze czy pracuje dla rodziny, miasta czy też może dla któregoś z przeciwników politycznych starego Felixa.

- Będę miał go na oku, a siebie na baczności. - skinął głowa potwierdzająco.

- Wiem, że kilka razy widziano go “Pod Białym Węgorzem”. Być może tam się zatrzymał.

- Nie znany jest tobie rysopis nieznajomego? Wiele by mi pomógł, więc gdybyś miał jakieś informację to...

- Ma około czterdziestu lat i ubiera się po szlachecku. Biorąc pod uwagę fakt, iż zatrzymał się w przybytku odwiedzanym głównie przez pospólstwo to powinno ci wystarczyć.

- Czy powineinem jeszcze coś wiedzieć w sprawie młodego Vellera, czy moge już się zabierać do poszukiwań? Dwa tygodnie to, jak sam dobrze zaznaczyłeś, niewiele czasu. Wolałbym zająć się tym przypadkiem jak najprędzej.

- Chwilowo nic więcej dla ciebie nie mam. Jeśli tylko uda mi się ustalić coś nowego skontaktuję się z tobą.

- Oczekujesz raportów, czy pozostawiasz mi wolną rękę do działania i nastawiasz się raczej na efekt końcowy, niż codzienne tłumaczenie się z moich zamiarów?

- Zdasz mi sprawozdanie gdy będziesz opuszczał Aldersburg.

- Zatem zamierzam w pierwszej kolejności przyglądnąć się naszemu nieznajomemu, a także wypytać gdzieniegdzie o przyzwyczajenia chłopaka. Jeśli podejmę jakiś trop, ruszę tam bez informowania ciebie. W razie potrzeby pozostaw wiadomość u karczmarza. Za odrobinę złota zrobi wszystko. U niego możesz także oczekiwać nowości ode mnie. .

Po tych słowach podali sobie ręce. Strauss zamknął drzwi za jegomościem i podsumował fakty układając plan działania.
 
__________________
Niechaj stanie się Światłość.
Cartobligante jest offline