Przepraszam, że dopiero teraz ale wczoraj nie dałem już rady wrzucić postu dla postaci Artoniusa.
Sytuacja wygląda tak, że klatka z Xea’nhem wisi kilka metrów na głowami najemników. Istnieje więc zarówno szansa porozmawiania, jak i ewentualna możliwość pomocy. Wszystko zależy oczywiście od waszej reakcji.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman |