Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-10-2006, 23:43   #12
Wcielone ZŁO
 
Wcielone ZŁO's Avatar
 
Reputacja: 0 Wcielone ZŁO ma wyłączoną reputację
Błażej

Po ułożeniu plecaka w bagażniku wsiadł do środka zajmując miejsce przy oknie. Przyjrzał się wszystkim towarzyszom podróży... Sami indywidualiści - pomyślał, uśmiechając się do siebie. Nie trzeba było być specjalnie empatycznym żeby wyczuć niechęć i antypatię.
Kiedyś lubił jeździć na stopa głównie dlatego że zmieniając pojazd zderzał się za każdym razem z innym światem. Czasem trafiało się na chrześcijanina o niezachwianej wierze który właśnie jechał odebrać żonę z pielgrzymki. Innym razem trafił się wokalista metalowy, przyjaciel Romana Kostrzewskiego, który jechał ratować swoje małżeństwo i widać czuł potrzebę porozmawiania z kimś... Miał już nawet propozycję pracy w pornobiznesie, czy jako złodziej aut... A czasem wsiadało się do auta, w którym kierowca pytał dokąd i na tym rozmowa się kończyła. Ta podróż właśnie tak się zapowiadała.
- Nie zdążyłem się przedstawić - uśmiechnął się przyjacielsko - Mam na imię Błażej. Pierwszy raz mam przyjemność uczestniczyć w tego typu imprezie - uśmiech na jego twarzy zmienił się w lekko ironiczny. Po krótkiej chwili dokończył:
- Na miejscu będziemy częściej kontemplować pustkę czy może śpiewać abba ojcze przy akompaniamencie kolegi? - Tutaj uśmiechnął się do właściciela futerału siedzącego przy oknie.
 
__________________
Pray for peace,
train for war!

Ostatnio edytowane przez Wcielone ZŁO : 04-09-2009 o 22:22.
Wcielone ZŁO jest offline