Orkowie z kulturką to fajny pomysł. Wykorzystywanie tradycyjnych kanonów i zmienianie ich jest jak najbardziej fajne
Ja akurat nie jestem zbytnio twórczy i oryginalny, dlatego niektóre moje rasy to te tradycyjne ze zmienioną nazwą. Np. gnomy - gremliny, orkowie - morgashowie. Niektóre są metaforą tradycyjnych czyli np. elfy - satyrowie. A teraz wracajmy do "Zemsty Elfów":
Zwierzoludzie to ściąga z Warhammera. Tylko tam (i tu) się z nimi spotkałem, więc uważam to za zrzynkę. Lepiej zmień nazwę i zamiast ogólnie zwierzoludzi, to może ich podzielić na fauny/satyrów (półkozły), minotaurów (półbyków), kotołaków (półkotów) itp.? Najlepiej jednak dać jak najwięcej swoich z własną nazwą.