Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-10-2006, 17:00   #5
Munchhausen
 
Reputacja: 1 Munchhausen nie jest za bardzo znany
Ringo

Nieznajomy zatrzymał się na moment, by wytrzepać swój prochowiec z pustynnego pyłu. Oczy mężczyzny zasłaniało rondo kapelusza, a czerwona chusta skrywała usta zastygłe w kpiącym uśmieszku. Czterdziestolatek po przejściach, a jeszcze potrafił się uśmiechać...
Nieznajomy przeczytał tabliczkę, a potem spojrzał na pierwsze budynki.

- Piękne miasteczko, urocze miasteczko. Prawda, mój przyjacielu? - mężczyzna zerknął na wleczoną za sobą trumnę. Po chwili znów dreptał z sznurem w ręku. W dziurze takiej jak ta lepiej jest zameldować się w hotelu przed zmierzchem.
 
Munchhausen jest offline