Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2011, 14:49   #7
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
To, przykro mi - tego uniwersalizmu w artykule w ogóle nie widzę... W zasadzie to widzę mordowane z różnych powodów kurtyzany i ciągłe nawiązania doi kultów / religii właśnie.

Nie - jakąkolwiek podbudowę pod stworzenie "logicznie spójnej" organizacji.

Ponieważ organizacja, aby była spójna musi tak na dobrą sprawę mieć określone kilka cech:
- strukturę, a tym samym relacje pomiędzy członkami. Czy ma ona liderów? Ilu? Jakich?
- cele. Co organizacja, albo jej liderzy chcą osiągnąć. Czym się zajmują?
- ideologię. Co organizacja "wyznaje" i dlaczego?
- zasoby. Skąd organizacja bierze pieniądze na działalność i jakie są jej możliwości.
- wpływy. Jak organizacja oddziałowywuje na lokalną (globalną) społeczność.

Tak określona organizacja sama znajdzie sobie niszę, będzie spójna i będzie w stanie działać na płaszczyźnie niezależnej od graczy. Ba, tak określoną organizację będzie można ocenić - sprawdzić, czy jej egzystencja w danym miejscu jest w ogóle możliwa (przykładowo określiliśmy, że organizacja ma gromadzić 100 członków - nie zmieści się więc w wiosce, która ma 30 mieszkańców lub organizacja od lat morduje bezdomnych, ale nie ma w policji żadnych popleczników - to jakim cudem nikt jej jeszcze nie odkrył?; czy zakładamy, ze organizacja utrzymuje się ze składek biednych, a potem dajemy jej górę broni, transportery opancerzone i helikoptery).

Organizacja musi funkcjonować niezależnie od PC. Ponieważ nie można założyć, że organizacja będzie "pomagać" czy "przeszkadzać" graczom zawsze i z założenia. Może się okazać, że w niektórych przypadkach - pomimo różnic ideologicznych - organizacja będzie współpracować z graczami (wróg mojego wroga jest moim przyjacielem). Aby po chwili (usunięciu zagrożenia) zmienić nastawienie.

---

Zgadzam się, że zawsze są NPCe, którzy stanowią tło. Tak, tło. Tło bardziej lub mniej rozbudowane, ale tło. Tło w postaci maszerującego oddziału wygląda tak a tak, ma taką a siaką broń i idzie stąd do tamtąd. Nic więcej dla klimatu nie jest potrzebne. Tło w postaci kulawego grajka w karczmie ma to do siebie, że kuleje, wygląda i gra. Dlaczego kuleje, kiedy przybył, skąd przybył, co robił wcześniej - nikogo w zasadzie nie interesuje.
Tło ma właśnie mieć "punkty orientacyjne", a nie historię świata w 20 tomach.


Jasne, jeżeli "dla czystej radości kreowania" masz taką potrzebę, aby rozpisać wszystko w najdrobniejszych szczegółach - to twoja wola i twój poświęcony czas.

Ja - przyznaję - wolę poświęcić czas na napisanie dobrego scenariusza, nawet jeżeli miałbym uraczyć graczy komentarzem: "wojsko jak wojsko, wymyśl sobie".
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem