Pomysł jest szalony w oczach MG, który patrzy na jej postępek z boku. Ja nie mam nic przeciwko szalonym pomysłom. Tym bardziej, że zaufanie piaskowemu ludkowi też jest ryzykowne mając w pamięci słowa Albin o tym komu można ufać, a komu nie.
Poza tym Mela ma Puśka i gwizdek do pomocy, więc może nie będzie tak źle.
Podsumowując każdy robi, co chce i ponosi tego konsekwencje. Jakie, by one nie były.