Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2011, 19:55   #6
Cold
 
Cold's Avatar
 
Reputacja: 1 Cold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputacjęCold ma wspaniałą reputację
Skoro twierdzisz, że masz rację, to już dawno powinieneś się z tym pogodzić i żyć z tym, a jak widzę, próbujesz nadal udowadniać coś, czyli nie potrafisz się chyba z tym pogodzić... Hm, zresztą, nieważne, bo stworzyłam postać taką, jaką dokładnie chciałam i zamierzam cieszyć się jej kierowaniem

Poza tym sesja jest w świecie serialu Supernatural, gdzie już jeden z głównych bohaterów (jeśli nie oboje) jest, bądź co bądź:
Cytat:
wygląd, siłownia, siłka, brwi wyrównane u kosmetyczki, włosy nasmarowane brylantyną jak na dyskotece, a zaplecze fabularne takie, że spala potwory samym wręczeniem wizytówki, do tego jeszcze fura z szybkich i wściekłych za milion dolarów
(jeśli byś sam na to nie wpadł, mam na myśli Deana Winchestera).
Tak więc dlaczego mam tworzyć postać mniej przystojną i pociągającą, skoro takimi mi się najlepiej gra? Czy gdybym stworzyła ślicznotkę z pistoletem w smukłej dłoni (bądź przeciętnego z wyglądu faceta) twoje wielce męskie ego byłoby bardziej zadowolone? Być może, ale nie na tym tutaj mi zależy, kochany
 
__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.
Cold jest offline