Dziękuję za rady. Z GMem na pewno porozmawiam jeszcze.
Jak zacząłem myśleć nad słowami Anonima to przyszła mi do głowy jeszcze jedna opcja: stworzenie nowej (tym razem nie-bojowej) postaci przeze mnie. Zielarz czy kupiec mógłby się przydać drużynie, a i tak w walce niewiele by pomógł. Oczywiście tutaj pojawia się problem czy jestem w stanie taką postać dobrze odgrywać (jestem dosyć nowy w RPG, dlatego wziąłem postać bojową a nie taką bardziej RPGową).
W każdym razie, dzięki Waszym postom jest tutaj parę opcji. |