Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2011, 00:35   #9
chaoelros
 
chaoelros's Avatar
 
Reputacja: 1 chaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodze
-Dartho! Im revian an le. (sind. Czekaj! Idę z tobą) -zawołał Finnlos języku elfów.
-Wiem co myślisz...Widzę w twoich oczach rozczarowanie. Ale myślę że trzeba ufać ludziom, którzy wykazują dużo sprytu i przebiegłości w walce z wrogiem. Pierworodni nigdy takich metod nie stosowali, ale słyszałem że wroga najłatwiej pokonuje się jego własną bronią. Stąd całe to przedstawienie. Wierzę że Eldarion będzie mądrym władca. Płynie w nim krew elfów, majarów i numenorejczyków.
Rozmawiając przyglądał się okolicy wytężając swój elfi wzrok. Sam nie szukał zwierzyny, lecz poczęstował lembasem Fillandera.
Jego oczy szczególnie kierowały się w stronę Mordoru i obozu orków. Był to jednak odcinek nie do objęcia zasięgiem wzroku. Finnlos pomyślał przez chwilę że palantir, umożliwiłby dostrzeżenie zamiarów wroga i tym samym przypomniał sobie że Eldarion, jako potomek królów, ma pełne prawo do korzystania z tego palantirów. Czy jednak ma wszystkie kule? czy może obawia się że ktoś inny również patrzy przez palatnir? Szybko porzucił swe rozterki i skupił się na przeprowadzeniu rekonesansu.
 
chaoelros jest offline