spogladam bez emocji na osobika ktory zaczol na mnie wrzeszczec...moze po prostu nie zamjmuje sie bezcelowym paplaniem...zreszta byliscie tak zajeci soba ze nawet nie zauwazyliscie jak was obserwuje...i radze ci trzymac jezyk za zebami.-lepiej zdecydujcie, skoro zaczeliscie tak namietnie dyskutowac, co teraz. |