Wątek: Dzieci Drizzta
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2006, 09:33   #1
Flamir
 
Reputacja: 1 Flamir ma wyłączoną reputację
Dzieci Drizzta

Krótko zasady gry:
Jeśli mamy pytanie do MG to piszemy to w klamrach i na końcu postu np. [Jak wysoka jest ta ściana?] to tak jakbym nie opisał czegoś a jest to wam potrzebne.
Pochyła czcionka służy wszelkim dialogom.
Wszystko pozostałe (tj. opisy czynności także) piszemy zwykłą czcionką.

Jeśli macie pytania, zadawjcie je tutaj.

Lista Graczy:
LordOfTheFlies,
MistrzGry,
Blacker,
Kościej,
Nadel,

Teraz opisy postaci żeby łatwiej znaleźć:
Cytat:
LordOfTheFlies - Ismael
płeć:M
charakterhaotycznie neutralny
klasa:tropiciel
rasa:drow
wiek:140
wygląd:śnieżnobiałe włosy sięgające do ramion , blizna przechodząca przez prawe oko , oczy czarne , wzrost 175 cm , skóra o odcieniu dość jasnym jak na drowa.
uzbrojenie:kolczuga, krótki i długi miecz . 10 noży do rzucania , myśliwski nóż , długi łuk 2 kołczany strzał, lina z kotwiczka, hak rzeźnicki hak z metrowym łańcuchem.
ubranie:czarna tunika z kapturem który ukrywa twarz. 2 pasy z nożami przypięte do jego nóg w każdym z pasów jest po 3 noże. Pochwa napleczna na 2 miecze długi wyciąga sie z góry a krótki od dołu.Z przodu sa miejsca na 4 noże.Pochwa na nóż przypięta z tylu do pasa.Wszystko poza pochwa napleczna jest ukryte pod tunika.
ekwipunek:wszystkie te pierdoły co sa w podręczniku
wróg klasowy:elf

Cytat:
MistrzGry - Nocny Zabójca (prawdziwego imienia nikt nie zna)
Płeć: M
Wiek: trudno powiedzieć, ma kilka blizn na twarzy (z wyglądu elfy się nie starzeją...)
Charakter: chaotyczny neutralny
Klasa: Wojownik
Wygląd: Kruczoczarne włosy, takież oczy, dość sporo tatuaży rytualnych na twarzy i ciele, wysoki, szybki i zwinny.
Historia: Jest dość krótka i prozaiczna, choć nietypowa. Jako dziecko uciekł od rodziców do małej społeczności-organizacji szkolącej zabójców. Szybko się okazało, że miał predyspozycje, i pozostał tam przez jakiś czas, by uczyć się tajnik zabójstwa. Doszło tam jednak do spięcia, w wyniku którego zamordował paru kolegów po fachu i uciekł. Powrócił do miejsca, gdzie się urodził - tylko po to, by pozabijać rodzinę i innych drowów, których znał. Dopiero zaczyna szukać celu w życiu.
Ekwipunek: 2 miecze, kusza, bełty, lina z hakiem, 2 ubrania, standardowy ekwipunek podróżnika.

Cytat:
Blacker - Blacker
Płeć: Mężczyzna
Wiek: ok 20 lat, sam nie jest tego pewien
Rasa: Drow
Charakter: Chaotyczny neutralny
Wygląd: Mimo, że jest bardzo młody (jak na drowa zwłaszcza), twarz pooraną ma już bliznami. Ciemnobląd włosy widocznie kontrastują z jego drowią naturą i ukazują krew zwykłych elfów. Jego błękitne oczy wydają się dziwnie szklane i martwe, a pogardliwy wyraz twarzy powoduje lekką niechęć, jednak mimo wszystko wydaje się, że przy odrobinie wysiłku można by się z nim jakośdogadać. Chodzi w czarnej todze z dziwnym czerwonym haftem, który dzięki odpowiednim zaklęcią działa jak ciężka kolczuga, nie ograniczając jednak jego ruchów oraz umiejętności rzucania zaklęć.
Wyposarzenie: Sztylet z prostym jelcem i bardzo długim ostrzem bardziej przypominający kródki miecz. W głowni sztyletu schowana jest niewielka ampułka z trucizną, przy uderzeniu nasączającą lekko ostrze. Poza tym nosi swoją togę, kilkanaście noży do rzucania, zapieczętowane pisma o których nie chce mówić, amulet z dziwnym, fioletowym kryształem dający mu częściową odporność na magię, 10 ampułek z trucizną, 4 kapsułki z cjankiem ukryte w kołnieżu (na wszelki wypadek wystarczy, że ugryzie kołnież)

Poziom 1 czarów:
Magiczny pocisk
Identyfikacja
Ochrona przed złem
Pomniejsze drążenie Larlocha
Przywołanie chowańca
Zbroja
Poziom 2 czarów:
Kwasowa strzała melfa
Lustrzane odbicia
Niewidzialność
Odporność na strach
Pajęczyna
Otwarcie
Płomienie aganazara
Śmierdząca chmura
Wykrycie niewidzialnego

Cytat:
Kościej - Kheiligrehr ,czyt. Hailigrer
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Ok. 17 ludzkich lat.
Profesja: Łowca Nagród
Rasa: Smokokrwisty od smoka czerwonego
Wygląd: Wyglądał by niczym cygan gdyby nie kilka kostnych elementów na jego twarzy, przy polikach i nad brwiami. Oczy o przenikliwym spojrzeniu miały żółtawy kolor, uwydatniając gadzie, zwężone jak u kota źrenice. Czarne włosy, krótko przystrzyżone wyzierały spod kaptura, podobnie jak dwa małe, proste różki, wygięte do tyłu jak u kozy. Na wierzchu dłoni widać było fragmenty czerwonawych łusek, dających wrażenie naturalnej zbroi kolczej. Gdy powiał wiatr płaszcz odsłonił dobrze dobraną zbroje i dwa jednoręczne miecze, ustawione przeciwlegle do siebie. Na szyi wisiała umocowana rzemykiem podzwaniająca z cicha sakiewka. W jej wnętrzu coś jednak zakłócało spokojny, metaliczny brzęk złota.
Uzbrojenie: Dwa jednoręczne miecze, łuk z drewna dębowego.
Opancerzenie: Kaftan z tygrysiej skóry, stalowy półpancerz, żelazne nagolenniki, stalowy naramiennik na prawe ramie, płaszcz z kapturem z czerwonego materiału
Zawartość sakiewki, majątek: list gończy za nim samym zapas strzał z drewna dębowego w kołczanie, srebrny pierścień z wyrytym nań płomieniem który miota ogniem na krótki dystans, zawsze noszony na ręku, zwój z czarem "ogniowy dotyk" który wywołuje zapalenie się dłoni rzucającego czar.
Cytat:
Nadel - Nathiel
Nathiel jak tylko sięga pamięcią pływał na łodziach mrocznych elfów, stał się Korsarzem Mrocznej Łodzi, znając tylko ojca, który zwerbował go na łódź nauczył się wszystkiego co jest potrzebne Korsarzowi do przeżycia. Jego natura mrocznego elfa nie pozwalała mu na litość dla innych. Jak wiadomo bandy korsarzy napadały na miasteczka portowe bądź miasteczka znajdujące się w pobliżu ich miejsca cumowania i przeważnie niszczyli wszystko. Nathiel już jako dziecko przejawiał zażartą chęć walki, ojciec mówił że jego syn ma talent. Nathiel nie wiedział o co mu chodzi, po prostu starał się wszystko wykonywać jak najlepiej. Dobrze posługiwał się sejmitarem, dobrze strzelał z kuszy i bez żadnych skrupułów wykorzystywał swoje atuty. Mając coś około 173cm wzrostu białe długie włosy i zielono szare oczy Nathiel wyróżniał się troszkę spośród innych na łodzi, był troszkę wyższy i chudszy, wydawało się że nikt na to nie zwracał uwagi. Przeważnie mało mówił, ale jak już coś powiedział było to konkretne przesłanie i znaczenie.
Jednej nocy przycumowali koło w miarę spokojnej mieściny. W dobrych humorach przed najbliższą zabawą w mieście spokojnie przygotowywali się do wymarszu. Po drodze szybko rozprawili się ze strażnicą miasta umieszczoną tuż przy wejściu do małego lasku, za którym znajdował się ich cel. I wszystko było by dobrze, gdyby nie to że miasto już było zniszczone. Zastanawiała ich jedna rzecz czemu, mianowicie czemu strażnica była cała tuż przed ich przyjściem? Szybko się wycofali do łodzi, tyle że łodzi już nie było... Niewiadomo skąd pojawiła się obca armia. Nie mieli szans... Nathiel wpadł w szał, zabijał, siekł bez litości lecz było ich za dużo, z wycieńczenia, poraniony padł nieprzytomny. Kiedy się obudził, zobaczył pobojowisko. Obcej armii ani śladu. Same ciała jego braci i żadnego ciała ich oprawców, tak jakby ktoś specjalnie je pozabierał. Znów zasnął. Nie wiedział ile tak przeleżał... Postanowił wstać i uciec stąd jak najdalej.
Po ucieczce z pola bitwy nie wrócił już do domu ani do Podmroku. Podróżował po różnych miastach zarabiając jako łowca głów, okazjonalnie przyłączając się do drużyn potrzebujących wojownika; zdarzyło się mu również wziąć udział w jednej czy dwóch wojenkach. Ludzie nie przepadali za nim twierdząc, że drowy powinny siedzieć pod ziemią, tam gdzie ich miejsce – oczywiście nikt nie ośmielił mu się powiedzieć tego w twarz – ale umiejętności Nathiela były potrzebne więc i jego osoba była tolerowana. Po pewnym czasie usłyszał o obozie nie daleko świata, którego tak bardzo nie nawiedził. Postanowił wyruszyć i odnaleźć ten obóz.
A o to rzeczy, które Nathiel ma przy sobie:

-dwa sejmitary;
-kusza samopowtarzalna i 10 magazynków;
-2 sztylety;
-lekki pancerz skórzany;
-długi płaszcz z kapturem;
-plecak;
-lina;
-zestaw do konserwacji broni i zbroi;
-śpiwór;
-hubka i krzesiwo;
-pożywienie na 3 dni;
-zwykłe ubranie na zmianę;
-zaczepy do wspinania się po balach (drzewach);
-wisiorek ze znakiem wyznawanego przez siebie Boga;
-luneta;

Wygląd:
 
Flamir jest offline