Wątek: Londyn 2005
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2006, 10:58   #49
Solfelin
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Nick

Zlustrował nieprzychylne twarze, starając się je zapamiętać. Zaraz jednak przestał się nimi przejmować, oddając się przewodnictwu Nicole. Pozostawał w ciszy i milczeniu, bojąc się pytać o cokolwiek. Jeszcze przez chwilę przypominał sobie twarze, próbując sobie przypomnieć poprzednie spotkania. Szedł więc przez chwilę rozmyślony, lecz świadomy i w połowie skupiony na tym, co się wokół niego dzieje.

Każdego dnia budzę się we śnie
co jawą się zdaje
ale wierzę, że pobudka sprawi
że sen stanie się prawdziwy
 
Solfelin jest offline