Witam serdecznie.
brak posta hiij i sickboia został ze mną dogadany. Szkoda, że nie udało się Wam skrobnąć tych kilku - kilkunastu zdań jednak. Mam nadzieję, że problemy techniczne czy wyjaśnienie "bo w zasadzie nie ma o czym pisać" nie wejdą na stałe do kanonu tłumaczeń.
Szczególnie to drugie. Bo pisać jest zawsze o czym. Przykładem jest świetny post Bogdana pokazujący emocje i uczucia bohatera. W tego typu sesji powinno to być normą.
Pamiętajmy, że zbyt częste "odpuszczanie" kolejek - niezależnie od powodów (poza czynnikami związanymi ze zdrowiem) zakończy się rozstaniem z postacią.
Reszcie dziękuję za emocjonujące posty. Dobra robota.
Co dalej, co w Waszych postach. Sądzę, ze możecie zrobić retrospekcję - szczególnie Edmund (wszak był odpowiedzialny za broń dla drużyny) i Emily (myślę, że fajnie aby czytelnicy, a nie tylko MG, wiedzieli, jakie emocje łączą lub dzielą teraz bohaterkę i Leonarda).
Może jakaś narada? Może rozmowy w domu Alpa? Może wydarzenia z jazdy pociągiem?
A może już dalej.
Brum Brumy i podążacie dalej tropem przygody.
Jest 17 listopada 1921 roku, wieczór około 18.00. Słońce zajdzie za jakieś 2 godziny, ale jest szarawo, a w powietrzu pełno pyłu i piasku. Wieje samum.
Jesteście w Heshan, jakieś 35 km od wioski, w której będzie być może szansa na ... właśnie, na co?
Na pewno jesteście zmęczeni. Na pewno pragniecie prysznica lub kąpieli.
Bru, brum czeka
Przygoda też.
Czas na posty do kolejnej niedzieli 11.12.2011 roku do godziny 21.00.
Oczekuję kompletu postów, a najbardziej postów od tych osób, które w tej kolejce nie dały rady.