Cytat:
Napisał arm1tage Przy podejściu, które proponujesz Arivald, nigdy nie udałoby się zagrać równoczesności pewnych działań w różnych miejscach. Albo trwałoby to trzy razy dłużej, czekając jedni na drugich. |
Cóż, rzeczywiście, zapomniałem o tym jak dużo graczy uczestniczy w tej sesji... Byłoby to rzeczywiście problematyczne
Dla sprostowania (o ile potrzebne) nie mówiłem o narracji pierwszoosobowej tylko o pisaniu z perspektywy konkretnego gracza :P
Jak dla mnie zasady są jasne i wszystko jest OK. Jednak musisz przyznać, że proponowane rozwiązanie byłoby dość "wygodne" :P
Ale nie słuchajcie mnie, bom jest mało doświadczony świerzak :P