Kurcze, trochę późno zajrzałam do komentarzy :/. Chyba trochę za późno, ale jeśli jeszcze nie skończyłeś Traveller, to mogę powyrzucać jakieś fragmenty. Patrzyłam w sumie tylko na to, by był jakiś logiczny - choćby w pokręcony sposób - ciąg wydarzeń. Nie pomyślałam, jak to będzie wyglądało z Twoim postem. Mea culpa, następną razą ustąpię Ci z drogi i posypię Ci chodnik płatkami róż.
A na przyszłość chyba faktycznie musimy się jakoś dogadać i dzielić partie tekstu. |