| Wiesz Kanno, przesadziłaś, każdy ma przecież swoje własne tempo grania, które sprawia mu przyjemność. Kiedy nasz GM oznajmił, że musi przerwać, to cóż, mi takie przerwy psują zabawę. Miałem kiedyś zapalenie płuc, leczyłem się półtorej miesiąca. Doskonale więc rozumiem GMa oraz cenię jego uczciwe postawienie sprawy. On zdaje sobie sprawę, że jednemu się gra dobrze tak, innemu inaczej. Wyjaśniłem Maurze, że najchętniej bym się wycofał, dlatego jeśli masz jakiekolwiek uwagi, to raczej do mnie. |