Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2011, 14:05   #1
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
[Oko Yrrhedesa] Oko Yrrhedesa - rekrutacja dodatkowa

Miasteczko Vetteberg na rzekę Jesiotrową, Klasztor Wielkiej Delibe

W sali modlitewnej jak zwykle panowały półmrok i cisza. Te parę woskowych świec ustawionych na pięknie zdobionych lichtarzach ku czci bogini w kącie kamiennej izdebki zbytnio go nie rozpraszały.

Mimo wczesnej pory w pomieszczeniu znajdowały się dwie kapłanki. Starsza, przeorysza klasztoru, w misternie wyszywanej ceremonialnej szacie pogrążona była w zadumie. Klęczała przed ołtarzem swej Patronki, lecz nie odmawiała bezgłośnie żarliwych modlitw. Jej myśli kierowały się ku grupce awanturników, którzy niemalże tydzień temu wyruszyli na Północ. Do przepastnych sztolni Demona Yrrhedesa. Ich misja, mimo iż ściśle skrywana przed pospólstwem, od samego początku skazana była na porażkę. Tak przynajmniej uważała Agness de Montyarde. Coraz częściej do miasteczka dochodziły słuchy o spaleniu jakiegoś sioła czy wioski oddalonej od głównych szlaków. Zgodnie z przepowiedniami wyroczni w Axen miało być jeszcze gorzej, gdy Prastary Byt z Otchłani odzyska w pełni swe siły.

Starsza kobieta westchnęła niezauważalnie.

"Cóż to za pomysł, aby przeciwko Wielkiemu Niebezpieczeństwu, zamiast zastępu zbrojnych rycerzy wysyłać bandę łajdaków i najmitów. Pomysł, który ukuł Mag Cypryan z Axen nie mógł się powieść" - dumała przeorysza. "Gdyby tych ludzi do misji popchnęła chociaż święta wiara i chęć unicestwienia arcydiabła a nie klasztorne złoto czy pragnienie zdobycia niewyobrażalnych bogactw Yrrhedesa, a tak..."


Młodsza kapłanka wierciła się na zydelku siedząc w kącie sali. Jako służebna Wielkiej Kapłanki obowiązana była jej usługiwać. Dzisiejsze zajęcie jednak niezbyt przypadło jej do gustu. Jak większość młodych dziewcząt nie lubiła zrywać się o poranku, aby wysiadywać w zimnej, ciemnej komnacie.

Wtem drzwi otwarły się z hukiem uderzając o ścianę. Do komnaty wdarł się podmuch wiatru. Obie kobiety zerwały się na nogi. W wejściu stanęła podekscytowana posługaczka, któa kłaniając się nisko, wydyszała z przejęciem:

- Najmocniej przepraszam, Świątobliwa Pani Przeorysza, że przerywam w transie porannym, lecz mam wieści...

- No, mówże, więc...

- Egzorcysta z Yahel. Ten co zachorzał i nie zdążył na wyprawę z najemnikami - wyjaśniała naprędce. - Stoi u bram klasztoru i prosi o posłuchanie.

"Bogini Matka wysłuchała mych próśb modłów. Oto człek, godny misji zniszczenia Przeklętego Zła" - przemknęło przez głowę kapłance Agness de Montyarde.

- Wpuść go czym prędzej - rozkazała. - Czas nagli.


*

Witam serdecznie w rekrutacji dodatkowej do scenariusza "Oko Yrrhedesa" autorstwa Andrzeja Sapkowskiego.

Potrzebuję do 3-4 nowych graczy, którzy wzmocnią już istniejącą "starą" gwardię rozgrywającą przygodę w dziale Fantasy.
Nie stawiam przed Wami żadnych ograniczeń rasowych, czy klasowych. Chciałbym byście jednak wpasowali się fabularnie do wstępu powyżej. Możecie wcielić się w Egzorcystę z miasta Yahel lub jednego z członków jego obstawy. To zależy tylko od Was.

Cel Waszej misji jest stały: to stare sztolnie Demona Yrrhedesa na północ od Vettebergu, gdzie od paru dni myszkują członkowie pierwszej wyprawy.

Więcej potrzebnego info w oryginalnej rekrutacji:
http://lastinn.info/archiwum-rekruta...yrrhedesa.html ([Oko Yrrhedesa] Oko Yrrhedesa)


Sama sesja:
http://lastinn.info/sesje-rpg-fantas...yrrhedesa.html


Rekrutacja wisieć będzie przez dni 10.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 12-12-2011 o 20:13.
kymil jest offline