Elistan z niedowierzaniem patrzył na poczynania Xaviera, wziął od niego kieliszek i jeszcze przez sekundę gapił się na niego ze zdziwieniem. Następnie najwyraźniej zdenerwowany rzucił kiliszkiem o ścianę, a ten roztrzaskał się w drobny mak pozostawiając na ścianie plamę od wina.
- Odbiło ci? Naprawdę masz teraz ochotę na wino?
Nie czekał na odpowiedź lecz wrócił się do poprzedniego pokoju i zaczął przeszukiwać go dokładniej.
[user=2768]Eeee, ale na lewo nie ma żadnego pokoju, ta luka w ścianie to okno, zakratowane zresztą jak wszystkie inne.[/user]
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |