Miło wiedzieć
. Ja jestem tłumaczem, znaczy takim na odległość, więc mogę być o każdej godzinie. Po czternastej kończę tłumaczyć i załatwiać swoje obowiązki i jestem wolny... Znaczy do gdzieś około dwudziestej (muszę dzieci położyć do łóżka, dać im jeść i takie tam). Czasem jeszcze sobie siądę potem.