Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-12-2011, 20:37   #3
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Lucian Eldricht spokojnie patrzył się na zaistniałą sytuację. Jego priorytetem była ochrona Detlefa i jako ochroniarz z doświadczeniem nie miał zamiaru angażować się w nieswoje sprawy. Napastnicy wyglądali na możliwych do załatwienia, ale po załatwieniu swoich ofiar nie musieli wchodzić z nimi w konfrontację. Wyglądało to na kwestię interesów. Dla upewnienia się zmacał rękojeść Gromca, jego dwuręcznego młota wojennego i zaczął miarkować oddech modląc się do Morra. Spojrzał na krasnoluda o fryzurze podobnej do niego:

-W razie czego jesteś gotowy na konfrontację? W każdym razie nie atakujmy pierwsi jeśli nie zajdzie taka potrzeba.

Odwrócił się do ochranianego szlachcica.

-Panie proszę się nie obawiać. Sytuacje jest pod kontrolą.

Przekrzywił ostro głowę, wspierając się ręką. Stawy w karku donośnie strzeliły.
 
Pinn jest offline