Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2011, 23:19   #3
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Haas usiadł na kamieniu i zajął się wytrząsaniem czegoś z buta. Ze spokojem wysłuchał bluzgów myśliwego, po czym odparł:

- Taa. Widzi mi się, że z nich tacy kapłani jak ze mnie bojar kislewski. Ale wam powiem… – tu na chwilę przerwał, naciągając na powrót but – Powiem, po co nam wracać? Gregor nam za pokorne przeprosiny nie zapłaci, a jak mam łazić za darmo, to już wolę naprzód, a nie wstecz. Uzupełnijmy zapasy, przenocujmy wreszcie raz w karczmie i wczesnym rankiem idźmy na zachód.

To powiedziawszy, wstał i zapatrzył się w zachodzące nad traktem słońce. Czuł się głupio, jakby wystrychnięto go na dudka. Od tygodnia skupiał się na podróży, a gdy wreszcie dotarł do jej celu – cel ten gwizdnięto mu sprzed nosa. Nie lubił tak…

- Nie lubię zostawiać roboty niedokończonej – powiedział jakby do siebie.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline