Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2012, 21:13   #2
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
- Ja pierdolę. Kiedy ja się nauczę, że mam nie pić? - to jedno pytanie Sairus powtarzał sobie każdego dnia i to kilka razy. Jednak wcale to nie skutkowało. Zamiast lepiej, było chyba tylko gorzej. Doskonale wiedział, że ma słabą głowę, ale no nie mógł się powstrzymać i musiał wypić chociaż trochę. Na jego nieszczęście nawet to „trochę” było zbyt dużą dawką i odpokutowywał swoją głupotę każdego dnia. Tak samo było teraz.
- Co kurwa? Głośniej nie idzie? - warknął, gdy usłyszał szypra. Podniósł się bez pośpiechu i spotkał go niemiły widok. Mostek, jak mostek, ale na nim stało trochę zbrojnych.
- No to się podróż przedłuży – mruknął pod nosem i chwycił się za głowę, gdy usłyszał krzyk jednego z tych na moście. Już miał coś odpowiedzieć, ale wolał nie ryzykować. Te kusze wycelowane w nich, raczej nie zachęcały to sprzeciwiania się albo obrażania nieznajomych. Poparzył po pozostałych, będąc ciekaw, co zrobią i dostrzegł jak staruszka, próbowała uciekać. W następnej chwili już została „poczęstowana” dwoma bełtami. Dla Sairusa był to już wystarczający powód, aby nie próbować ucieczki.
- O w mordę – powiedział, gdy zobaczył, czym tak naprawdę była staruszka. Chyba jednak to zjawienie się tamtych, było dobrą nowiną. Najemnik jakby odruchowo zaczął przyglądać się pozostałym, którzy byli na barce. Miał nadzieję, że już żaden nie był czymś takim. Sięgnął ręką za plecy, by sprawdzić, czy ma tam swój miecz. Na szczęście wszystko było na miejscu.
- Przyjaciele, żaden z was nie jest tego rodzaju niezwykłością, prawda? - zapytał, tak dla pewności. Wprawdzie nie wyglądali, ale babcia też nie wyglądała, więc wszystkiego można było się już spodziewać.
 
Saverock jest offline