Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2012, 21:11   #106
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Mimo że serce mocno mu biło, John ze spokojem odczytał wiadomość. Na ekranie zlokalizował ten mały budyneczek, sprawdził, czy dobrze widzi drzwi do środka. Teraz nie mógł saię ruszyć, nie wiedział dokładnie, kiedy Mark wyjdzie, natomiast był pewien, że ochroniarze ruszą za nim, a nie chciał, żeby byli zbyt blisko wsiadającego ćpuna.

Uważnie obserwował drzwi, szykując ise do szybkiego i nagłego ruszenia. Na parkingu nie było wielkiego ruchu. Wszystko było zaplanowane. Dla pewności wrzucił już sobie bieg, pewniej czuł się na dwóch kółkach niż na czterech.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline