Proponowałem, zanim dowiedziałem się jaka jest sytuacja wynikająca z podanych przez ciebie informacji
Tadeus. Ostatecznie deklaracja moja jest taka, jak w poście
.
BTW. Kwestię tych przelotów to jednak niech podniosą w postach ci co się znają... czyli piloci. Mój jedyne na czym potrafi latać to na małych jednostkach powietrznych i orbitalnych. Na dużych statkach się nie zna.